Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 13:18, 25 Sty 2018    Temat postu: end

zadzwonic pozniej, bo teraz jest w kostnicy.

Sierzant mowil powoli, z wyraznym akcentem Gloucestershire. Okragle niebieskie oczy utkwil w twarzy Gini. Wytarl zoltko kawalkiem chleba, nie przestajac przezuwac.

-Na pewno trudno jest przeprowadzic identyfikacje ofiary takiego wypadku -

powiedziala Gini.

Policjant wzruszyl ramionami.

-Mial przy sobie dokumenty. Jego range rover byl zaparkowany przy moscie, w kieszeni znalezlismy kluczyki. Na palcu nosil sygnet z herbem, taki sam jak jego ojciec...

-Czy jego ojciec zidentyfikowal cialo?

-Tak. To, co z niego zostalo... Nie bylo to przyjemne zadanie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group